Articles

Safari, czyli jak turystę wpuścić w maliny

Będąc na Sri Lance moja przyjaciółka Ewa i ja postanowiłyśmy, że zafundujemy sobie dodatkową atrakcję w postaci safari. Obiecywano nam możliwość zobaczenia słoni żyjących na wolności i wielu innych gatunków egzotycznych zwierząt. Do tego oszałamiająca przyroda na wyciągnięcie ręki. No nie można było przepuścić takiej gratki. A więc safari!  Wjechałyśmy na teren Hurulu Eco Parku (okolice Dambulli). Jeepy już na turystów czekały.

1

Jeepy przygotowane do wyjazdu na safari. Sri Lanka 2009 © Magdalena Brzezińska

Pinnawala – najpiękniejsze dwie godziny na Sri Lance

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Sri Lanka słynie nie tylko z uprawy herbaty, ale i z największej ilości słoni przypadającej na jednego mieszkańca. Wyspę zamieszkuje słoń cejloński (Elephas maximus maximus). Jest to podgatunek słonia indyjskiego ((Elephas maximus), zagrożony wyginięciem. Jest on mniejszy od słonia afrykańskiego, łatwo go rozpoznać po mniejszych uszach. Samce, większe od samic, osiągają do 310 cm wysokości w kłębie, długość ciała to 550-640 cm, ciężar do ok. 5 t. Większość słoni na Cejlonie żyje na wolności. Możemy je spotkać na terenie parków narodowych: Udawalawe, Yala, Lunugamvehera, Wilpattu  oraz Minneriya,  ale również poza obszarami chronionymi.