Z pewnością batiki kojarzą się Wam z Indonezją. Słusznie, to państwo słynie z tego rzemiosła. Niewielu ludzi jednak wie, że technika barwnego zdobienia tkanin bardzo popularna jest też na Sri Lance. Umiejętność ta została przywieziona na wyspę z Indonezji przez Holendrów.
Na czym polega wykonanie batiku? Otóż jest to nakładanie na tkaninę gorącego wosku, a następnie farbowanie miejsc, które tym woskiem nie zostały pokryte. Czynności te powtarza się wielokrotnie, aż do uzyskania zamierzonego efektu. Praca ta jest żmudna, brudna oraz wymaga sporej precyzji i cierpliwości.
Jak wygląda robienie batiku krok po kroku?
Oczywiście najpierw wybrać należy odpowiednią tkaninę, najczęściej jest to czysta bawełna, ale równie dobrze może być jedwab. Następnie pierze się tkaninę kilkakrotnie, by usunąć z niej ewentualne zabrudzenia. Materiał suszy się oraz prasuje, a kolejnym etapem jest narysowanie na nim wzoru.
Kiedy wzór jest już widoczny nakładany jest gorący wosk. Do tego celu Lankijki używają pędzli, patyczków i specjalnych aplikatorów, które nazywają się tjanting. Wygląda to jak robienie naszych ludowych pisanek na Wielkanoc.
Kolejny krok to barwienie. Tkaninę zanurza się w zimnym barwniku. Oczywiście te miejsca, które nie były pokryte woskiem zostają pofarbowane. Po wysuszeniu można nałożyć kolejną warstwę wosku i ponownie barwić. Zasada jest taka, że kolejne roztwory farby są za każdym razem ciemniejsze. Czynność tę powtarza się wielokrotnie. W ten sposób uzyskuje się niezwykle piękne, kolorowe kompozycje.
Ostatni etap to usuwanie wosku. Materiał zanurza się we wrzątku z domieszką specjalnej sody do usuwania wosku, a następnie płucze w zimniej wodzie.
Ostatnia czynność to oczywiście suszenie i prasowanie.
Lankijskie batiki zawierają różne motywy, niektóre związane są z tradycją, inne bywają bardzo nowoczesne. Wszystkie niezwykle kolorowe. Można kupić tu wiele różnych wyrobów wykonanych tą techniką np.: sukienki, koszule, sarongi i akcesoria plażowe doskonale sprawdzające się w tropikalnym klimacie. Oprócz ubrań także: obrusy, serwetki, obrazy ścienne, narzuty itp., które mogą być miłą pamiątką przywiezioną ze Sri Lanki.
Będąc na wyspie można odwiedzić takie manufaktury jak ta w Matale i zobaczyć jak wygląda produkcja batiku. Oczywiście przy każdej pracowni znajduje się sklep, w którym można kupić gotowe wyroby.
Ekspedientki dbają, by każdy z turystów znalazł tu coś dla siebie. Dla romantyków np. widok kojarzący się z pobytem na wyspie, czyli lankijscy rybacy na palach (znajdziecie o nich post na blogu).
A do dziecięcego pokoju taki oto bohomaz 😀
Jak Wam się ta technika zdobienia tkanin podoba?
Lepiej nie można było przedstawić techniki batiku.To prawdziwa sztuka jednak ogromny nakład pracy włożony w wykonanie – nie zachęca do zakupów. Obraz Łowienie ryb na palach – wspaniały.
Dziękuję 🙂
Świetny post. Na własne oczy widzieliśmy tylko stemplowanie tkanin w Dźajpurze. Ale kiedyś popełniłam wpis o batiku na mojej drugiej stronce – wrzuciłam fajny filmik, jak farbują tiszerty w Afryce – polecam: http://fashion4ever.pl/batikowe-sukienki-batik-is-back-again/
Dziękuję