Articles

Rajzefiber na Festiwalu „Toruń z Pasją”

2aNie wiecie gdzie spędzić w wakacje? Koniecznie pojedźcie na Sri Lankę! Podczas prezentacji na Festiwalu „Toruń z Pasją” postaram się zachęcić Was do wyjazdu właśnie na tę niewielką wyspę. Sri Lanka przyciąga turystów swymi licznymi atrakcjami. Bogata historia, wspaniała kultura, bujna przyroda, cudowne warunki do zwiedzania i wypoczynku. Od kilku lat jestem zagorzałą pasjonatką tego kraju. Ci, którzy zaglądaj na bloga zapewne wiedzą o tym 🙂 Podczas spotkania obiecuję przekazać dużo praktycznych informacji. Będzie egzotycznie i kolorowo. Kto ma czas i możliwości przybycia w najbliższą sobotę to Torunia, serdecznie zapraszam. Powiedzcie o Festiwalu znajomym, będą tam też inni podróżnicy i to wszystko za darmochę! 🙂  Do zobaczenia!

Prezentacja pt.: „SRI LANKA – RAJ NA ZIEMI”, Sobota 5 kwietnia 2014 r., godz. 11:00, Toruń, siedziba Kolegium Pracowników Służb Społecznych ul. Bartkiewiczówny 93, sala nr 1

Safari, czyli jak turystę wpuścić w maliny

Będąc na Sri Lance moja przyjaciółka Ewa i ja postanowiłyśmy, że zafundujemy sobie dodatkową atrakcję w postaci safari. Obiecywano nam możliwość zobaczenia słoni żyjących na wolności i wielu innych gatunków egzotycznych zwierząt. Do tego oszałamiająca przyroda na wyciągnięcie ręki. No nie można było przepuścić takiej gratki. A więc safari!  Wjechałyśmy na teren Hurulu Eco Parku (okolice Dambulli). Jeepy już na turystów czekały.

1

Jeepy przygotowane do wyjazdu na safari. Sri Lanka 2009 © Magdalena Brzezińska

Kraina batiku

1Z pewnością batiki kojarzą się Wam z Indonezją. Słusznie, to państwo słynie z tego rzemiosła. Niewielu ludzi jednak wie, że technika barwnego zdobienia tkanin bardzo popularna jest też na Sri Lance.  Umiejętność ta została przywieziona na wyspę z Indonezji przez Holendrów.

Na czym polega wykonanie batiku?  Otóż jest to nakładanie na tkaninę gorącego wosku, a następnie farbowanie miejsc, które tym woskiem nie zostały pokryte. Czynności te powtarza się wielokrotnie, aż do uzyskania zamierzonego efektu. Praca ta jest żmudna, brudna oraz wymaga sporej precyzji i cierpliwości.

Love, love, love…

Walentynki – idealny dzień, by napisać o miłości na subkontynencie, zwłaszcza w kontekście Indii.

429066_2489859105772_15529975_n

Chyba nie ma w Polsce osoby, która nie wiedziałaby, że Kamasutra wywodzi się z Indii. Oczywiście przede wszystkim słowo to kojarzy się ze sztuką kochania i wymyślnymi pozycjami seksualnymi. Warto jednak przypomnieć, że jest to indyjski traktat napisany w sanskrycie przez Watsjajana.  Wiadomo tylko, ze autor był braminem i żył pomiędzy I a VI w. n.e. Skąd taka nazwa? Otóż kama to pragnienie, pożądanie, rozkosz, namiętność, zaś sutra oznacza nić lub tekst wyjaśniający zastosowanie jakiejś wiedzy, czy filozofii. Sutry odpowiadały na pytanie „jak?”. Tak więc Kamasutra to filozoficzny traktat o technikach wzbudzania i rozładowania pożądania, czyli kamy. Znajdziemy tu 64 pozycje splotów i uścisków ciała, pozwalających osiągnąć najwyższe zadowolenie. Jest tu omawianych osiem tematów: uścisk, pocałunek, pieszczoty palcami i drapanie paznokciami, gryzienie, odpoczynek, krzyki i westchnienia, odwrócenie ról męskiej i kobiecej oraz pieszczoty ustne, a każdy z rozdziałów opowiada o ośmiu różnych sposobach uzyskania przyjemności. Mówi się tu dobitnie o zaspakajaniu potrzeb kobiety, o  konieczności dania jej rozkoszy, by seks obojga kochanków był udany. Chwalebne 🙂

Lankijskie dolce far niente

15aPo wycieczkach dookoła wyspy, po zwiedzeniu wielu wspaniałych miejsc, zobaczeniu niezliczonych zabytków, po przeżyciu wielu atrakcji, warto zafundować sobie na Sri Lance choć kilka dni błogiego leniuchowania na plaży. Pamiętam, mnie przydało się to w dwójnasób po przeżyciach jakie zafundowała mi korporacja. Moje ciało dosłownie wołało: reset i relaks kobieto, reset!  W Ahungalli, na południowo – zachodnim wybrzeżu wyspy warunki ku temu były wręcz znakomite. W lutym pogoda jak drut: 30 C i słońce, tylko słońce.

Rajzefiber w Polskim Radio PiK – Sri Lanka

xxDSC_0071Nazywana Perłą Oceanu Indyjskiego, rajska wyspa, którą zachwycał się już przed wiekami sam Marco Polo – Sri Lanka. Istnieje legenda mówiąca, iż po wygnaniu z raju Adam i Ewa właśnie tu znaleźli schronienie.

Niewielka wyspa, która przyciąga turystów swymi licznymi atrakcjami. Bogata historia, wspaniała kultura, bujna przyroda, cudowne warunki do wypoczynku.

Jeżeli chcecie dowiedzieć się  o Sri Lance więcej, zapraszam do wysłuchania radiowego wywiadu ze mną, przeprowadzonego przez red. Tomasza Kaźmierskiego w ramach magazynu turystycznego „Na szlaku” Polskiego Radia PiK.

Święte Drzewo Bodhi

Buddyjskie święta w większości związane są z kalendarzem księżycowym, tylko niektóre rocznice obchodzone są według kalendarza gregoriańskiego. Jedną z konsekwencji tego systemu jest fakt, że daty buddyjskich świąt są ruchome. Na całym świecie, a zwłaszcza na Sri Lance pełnia księżyca jest w buddyzmie bardzo ważna. Ze względu na jej znaczenie w życiu religijnym buddystów (stanowią oni tu około 70% społeczeństwa) wszystkie dni pełni księżyca tzw. poya (jest ich 12 w roku) zostały uznane przez rząd za dni świąteczne. Określenie „poya” w sanskrycie oznacza „szybki dzień.” W dniu tym zabronione jest spożywanie alkoholu i mięsa, a sklepy i instytucje państwowe są zamknięte.

Szafirowa wyspa

Geschliffener_blauer_Saphir

W poprzednich artykułach pisałam o tym, że Cejlon znany jest z najlepszej na świecie herbaty, bogactwa przypraw i wspaniałych słoni. Zapewne niewiele osób wie, iż jest to jeden z niewielu krajów, w których licznie występują kamienie szlachetne i półszlachetne. Ja przyznaję się, przed podróżą tam tego nie wiedziałam.

Już przed wiekami Cejlon był nazwany „Ratna – Dweepa”, co w tłumaczeniu oznacza „wyspę klejnotów”. Nazwa ta jest odzwierciedleniem naturalnego bogactwa. Prekambryjskie masywy górskie, które wznoszą się w środkowej części wyspy, skrywają niezliczoną ilość cennych minerałów.

Pinnawala – najpiękniejsze dwie godziny na Sri Lance

KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Sri Lanka słynie nie tylko z uprawy herbaty, ale i z największej ilości słoni przypadającej na jednego mieszkańca. Wyspę zamieszkuje słoń cejloński (Elephas maximus maximus). Jest to podgatunek słonia indyjskiego ((Elephas maximus), zagrożony wyginięciem. Jest on mniejszy od słonia afrykańskiego, łatwo go rozpoznać po mniejszych uszach. Samce, większe od samic, osiągają do 310 cm wysokości w kłębie, długość ciała to 550-640 cm, ciężar do ok. 5 t. Większość słoni na Cejlonie żyje na wolności. Możemy je spotkać na terenie parków narodowych: Udawalawe, Yala, Lunugamvehera, Wilpattu  oraz Minneriya,  ale również poza obszarami chronionymi.

Lankijscy rybacy na palach

xSri Lanka 737Przed wyjazdem na Sri Lankę w 2009 roku czytałam przewodniki turystyczne, chcąc przygotować się do wyprawy. Natknęłam się na ciekawą informację, która dotyczyła dość niespotykanego sposobu łowienia ryb, a dziś jednej z największych atrakcji turystycznych Cejlonu. Wyspa ta posiada 1340 km linii brzegowej, a więc oczywista jest tradycja łowienia ryb i innych owoców morza.

 Podziw i zarazem zdziwienie wzbudza technika takiego połowu. Otóż rybacy siedzą na długim kiju wbitym w dno oceanu. Zazwyczaj używa się kijów bambusowych. Konstrukcja ta posiada także siedzisko – deseczkę i podpórkę dla nóg. W ten sposób rybak godzinami siedzi wpatrując się w lazurową toń wody Oceanu Indyjskiego. Zupełnie jak w dziecięcej piosence: „Było morze, w morzu kołek, na tym kołku był wierzchołek, na wierzchołku siedział zając i nóżkami przebierając śpiewał tak: było morze…”  😉

Zazwyczaj łowi się w ten sposób małe rybki, ponieważ pale zatknięte są w niewielkiej odległości od brzegu.